P.S. dziwne jest to, że niektórzy Polacy w tej swojej okupacyjnej udręce, nie chcę Kogoś Takiego na swojego Króla. Chyba że ci którzy nie chcą, nie są Polakami i... z zazdrości nie chcą.
Widzisz temu wyżej nie stoją na przeszkodzie żadne komplikacje prawne postkolonialnej Polski i na dodatek miał matkę tez żydówkę . Ma także mnóstwo przyjaciół z tej samej puli genowej co byli i będą zarządzać kondominium rosyjsko-niemieckim pod żydowskim zarządem powierniczym .
Ale czy to nie stoi w nieprzyzwoitości, że królową jest już jego matka?
Pozatym od kiedy Maryja jest królową to mielismy 3 rozbiory, 5 powstania i 2 wojny światowe na swoim terytorium. Po co prowokować los podnosząc poprzeczkę? Ja to bym królem ogłosił Swarożyca czy innego takiego. Bezpieczniej.
Naprawdę świetny pomysł, skoro temat wzbudził tyle kontrowersji, dzięki sondażowi możemy mieć przecież jakieś rozeznanie. Właśnie zagłosowałam, dobrze pomyślane.
Bardzo cenię i lubię Pana komentarze, ale nie zastanawia się Pan, czy aby obecne władze nie będą nadużywały tej intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski?
Skoro my mamy teraz władzę, a władza jest od Chrystusa... Trochę mnie to przeraża...
To dziwne, skoro średniowiecze wraca wraz z ISIS, to religia jednak opium ludu. To jakiś chichot Marksa? Z drugiej jednak strony, jako materialistka będę przewrotna i zapytam, czy kultura chrześcijańska nie ma jednak za zadanie przeciwstawić się obecnie islamizacji, skoro zlaicyzowana demokratyczna Europa otwiera się na multi-kulti?
Najbardziej martwi mnie, czy aby ze wspaniałego nauczyciela, proroka, reformatora nie zrobią teraz marionetki politycznej?
Fundamentalistyczny pogląd – prezentuje w dzisiejszym „Plusie Minusie” Ewa Polak-Pałkiewicz. Pisze tak: „Społeczne panowanie Chrystusa nie może stać się faktem bez współpracy państwa i Kościoła, bo oba te podmioty istnieją z woli Boga i mają konkretne zadania, które wykraczają poza horyzont doczesności. (...) Skoro zadaniem Kościoła jest wspierać państwo – także broniąc prawdy w polityce, bo nie jest ona zamknięta w sferze ezoterycznej – tak jak zadaniem państwa jest wspierać Kościół, czynnie broniąc praw ludzi wierzących, trzeba włożyć nieco pracy w uporządkowanie podstawowych pojęć dotyczących państwa. W tej dziedzinie panuje bowiem po dziesięcioleciach komunizmu wyjątkowy zamęt. Zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Beata Szydło i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz próbują nieodzowne porządkowanie pojęć na różnych polach przeprowadzać.”
Przepraszam za wklejkę, ale chodzi o to, że Chrystus jest przecież Królem Świata, więc jak można go mieć na wyłączność i to w celach wyraźnie politycznych...?
Bo co oznacza, że "Andrzej Duda, jak i premier Beata Szydło i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz próbują nieodzowne porządkowanie pojęć na różnych polach przeprowadzać.”
Wygląda to tak, że nikt na siłę zbawiać nas nie będzie. My Polacy wśród innych krajów dostaliśmy "ofertę" z uwagi jak sama Matka Boska powiedziała Włochowi O.Mancinellemu (70 latek pieszo pielgrzymował do Polski żeby nam to oznajmić) że "wybrała nas z uwagi na szczególne Jej umiłowanie przez synów tego narodu".
No... ale co z tego, skoro to umiłowanie, jak widać, trochę (a może nawet nie trochę) wygasa. Inne narody były tak zazdrosne, że z ksiąg likwidowały kartki, bądź wydrapywali napisy Regina Poloniae. Tak robili np Prusacy.
A "wielkie Łaski dla tego narodu [Matka Boska] przygotowuje". Szkoda że tak łatwo dajemy się zwieźć srebrnikom.
Zależy w jakim środowisku robi się ankietę. Z całą pewnością byłby diametralnie inny wynik np w klasztorze. Na Neonie, niestety bardzo ciężko pracują trolle.
Z uznanego juz przez cały świat teologiczny (i nie tylko), Dzienniczka Św Siostry Faustyny:
Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej (Dz. 1146).
Dziennik Św Siostry Faustyny, wydawany jest już na całym świecie w prawie wszystkich językach świata.
Jest drugą na świecie książką, po Biblii, pod względem ilości i częstości wydań.
Do Sanktuarium w Łagiewnikach przyjeżdża coraz więcej pielgrzymów z całego już świata.
Jest to już miejsce słynące bardzo wieloma Łaskami Miłosierdzia Bożego.
Polecam wszystkim tutejszym prześmiewcom, odwiedzenie tego Sanktuarium w pielgrzymce po Dar Wiary.
P.S. mamy już bardzo wiele przekazów, jak wygląda Sprawiedliwość Boża... Zachęcam, do zapoznania się z nimi i skorzystania jeszcze tutaj z Miłosierdzia, Tam, jak już wiemy z tych przekazów, będzie już tylko Sprawiedliwość
Możemy się tylko domyślać z jaką surowością ocenią się dusze, którym zostanie pokazane spustoszenie jakie zrobiły, ile innych dusz zabrały Panu Bogu. Bo niestety, ale ta wasza tutejszych (i nie tylko) prześmiewców pisanina, może zabrać Panu Bogu wiele dusz. Jak myślicie, czy to podoba się Panu Bogu? Jak zadośćuczynicie za te wasze grzechy, gdy te zabrane przez was Panu Bogu dusze, rozejdą się w świat i dalej, już teraz one będą zabierały Panu Bogu kolejne dusze. Przecież te wszystkie dusze przyjdą was oskarżać na waszym Sądzie...
Jesteście tak bardzo naiwni, że myślicie że was ten Sąd minie?
Ja też kiedyś myślałem, że Religia Katolicka jest dla ubogich umysłowo i dopiero początkujących w rozwoju duchowym. Uważałem Buddyzm za coś na najwyższym poziomie. Bawiłem się różnymi okultyzmami (miałem nawet poważne "osiągnięcia"), ale... zostałem bardzo poważnie skarcony przez złego ducha.
Na szczęście udało mi się wrócić do Kościoła i już więcej nie będę eksperymentować.
Nie mam najmniejszej wątpliwości o rzeczywistym wymiarze sfery duchowej.
Bawiłem się też podświadomością. Mogę tylko powiedzieć tyle:
TRZYMAJMY SIĘ OD TEGO Z DALEKA...
Po to właśnie Pan Bóg posłał nam tu na Ziemię Swojego Syna, Który nam to wszystko uprościł, byśmy nie musieli szukać, błądzić i co najważniejsze w tym wszystkim... WYSTAWIAĆ SIĘ NA DUCHA ZŁEGO.
Jeżeli siedzi Pan już głęboko w jakiejś obcej filozofii i jeżeli zechce Pan z tego kiedyś wyjść, to naprawdę od razu zachęcam, do przeprowadzenia tego procesu pod opieką odpowiedzialnego księdza, najlepiej egzorcysty.
Zły duch nie odpuszcza swojemu słudze, które chce go opuścić.
Religia katolicka ma pelnic zadanie wiezienia dla swiadomosci.
Jezeli ktos sie w nim rodzi, boi sie wolnosci a wiezienie staje sie bezpiecznym przyczulkiem.
Czesc z tych ktorzy z niego wychylili glowe, naprzyklad z ciekawosci albo z buntu, kazde kolejne niepowodzenia zaczeli odbierac jako kare za haniebny czyn ucieczki przed bezpiecznym -wiezieniem.
Masy wola nie szukac, wola niwole, bo skoro wiekszosc w niej tkwi, to nie moze byc pomylka, a w 'kupie razniej'.
Dodam ze 'zly duch' nie opuszcza mas w wiezieniu, na wolnosci jestes za to na wlasna reke i musisz zmierzyc sie z odpowiedzialnoscia za wlasna swiadomosc i jej zderzanie ze swiatami.
Masz jednak to co jest najpiekniejszym darem.
Dar wolnosci z nieograniczona niemal mozliwoscia rozwoju.
Tak, tak... właśnie widać już szczyty tego rozwoju i "wolności" myśli w krajach zachodnich. Francja, kiedyś kolebka Chrześcijaństwa jest najlepszym przykładem tego kiedyś wyjścia z "więzienia" przez takich myślicieli jak Luter (podobno zmarł w czasie orgii seksualnej. Do tego były mu potrzebne reformy w Kościele Katolickim) czy Kalvin. Dostali jeszcze ostrzeżenie przed Rewolucją Francuską, ale też nie posłuchali. Za Francuską przyszły inne rewolucje wraz z obyczajową, seksualną i stało się (wyburzają 2600 kościołów i stawiają meczety)... Francuzi są dyskryminowaną mniejszością narodową we własnym kraju. Jest to praktycznie koniec tego państwa. Więc siejcie tak dalej tą waszą "wolność"
O.R.B.O - OBYWATELSKI RUCH BIERNEGO OPORU
NASZA BIERNA AKCEPTACJA – TO ZGODA NA POSTĘPOWANIE RZĄDZĄCYCH PSYCHOPATÓW !!!